Na terenie trzebińskiego zakładu Orlen Południe rozpoczęła się produkcja ekologicznego glikolu propylenowego. To pierwsza w Polsce i zarazem największa w Europie tego typu instalacja.

Podczas prezentacji nowej instalacji do produkcji glikolu

Nową instalację w Trzebini uroczyście otworzył Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen

Jej budowa trwała dwa lata. Kosztowała około 400 mln zł. Orlen Południe będzie wytwarzał w Trzebini około 30 tys. ton ekologicznego glikolu rocznie. To aż o 10 tys. więcej od jedynej tego typu instalacji w Europie, zlokalizowanej w Belgii. Produkcja pokryje 75 proc. zapotrzebowania na ten produkt w kraju.

Jak podkreślał w czwartek, podczas oficjalnego otwarcia, Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, glikol propylenowy jest bezpieczny dla środowiska. Ma szerokie zastosowanie w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym, chemicznym, a także w lotnictwie, kosmetyce i medycynie. Wykorzystuje się go m.in. do produkcji środków czystości, środków higieny, na przykład dezodorantów w sztyfcie, produktów kosmetycznych, środków przeciw zamarzaniu, czy przy produkcji paneli fotowoltaicznych.

- Ta instalacja zamyka cały łańcuch wytwarzanych tu produktów – zaznaczył prezes Obajtek.

Zrealizowana inwestycja to nie tylko produkcja zielonego glikolu, ale również wodoru, który w 75 proc. będzie wykorzystywany właśnie do wytwarzania glikolu. Pozostałe 25 proc. znajdzie zastosowanie jako paliwo w komunikacji miejskiej w Krakowie i na Śląsku. Koncern podpisał w tej sprawie listy intencyjne o współpracy. I już planuje zakup mobilnej stacji tankowania paliwa wodorowego.

- Oddajemy do użytku pierwszy polski hub wodorowy, który jest częścią kompleksu glikolu – mówił szef PKN Orlen.

Podczas uroczystości prezes Obajtek wspomniał też o innych inwestycjach, jakie będą tu realizowane. ORLEN Południe podpisał umowę na budowę w Trzebini instalacji UCO FAME, wykorzystującej oleje posmażalnicze i tłuszcze do wytwarzania biopaliw II generacji. Inwestycja szacowana jest na ponad 120 mln zł.

Mówił też o historii trzebińskiej rafinerii. Przypomniał zebranym, że jeszcze kilka lat temu ten zakład był planowany do zamknięcia.

- To jednak doprowadziłoby do osłabienia koncernu. Zainwestowaliśmy w Orlen Południe około 800 mln zł, co pozwoliło ustabilizować i wzmocnić firmę – wyliczał prezes Daniel Obajtek, mówiąc o inwestycjach w trzebińskim zakładzie oraz tym w Jedliczach. One wspólnie tworzą Orlen Południe.

- Orlen Południe i zakład w Trzebini to bardzo dobre przykłady tego, jak zmieniło się spojrzenie na polską gospodarkę. Ta rafineria miała być zlikwidowana. A dziś otwieramy tu najnowocześniejszą instalację do produkcji zielonego glikolu w Europie – głos zabrał także Maciej Małecki, wiceminister aktywów państwowych.

- Spółka inwestuje w nowoczesne technologie, czego przykładem są właśnie instalacje do produkcji zielonego glikolu czy wodoru. Jako burmistrz cieszę się z rozwoju trzebińskiej rafinerii. To nie tylko jeden z największych zakładów w gminie, który daje pracę mieszkańcom. To również istotny płatnik podatków lokalnych – w uroczystym otwarciu nowej instalacji uczestniczył też burmistrz Jarosław Okoczuk.