To były niezapomniane Dni Trzebini. W programie trzydniowej imprezy każdy znalazł coś dla siebie. Była muzyka z popularnych seriali, trochę rocka, popu, disco polo. A na finał największa zabawa przy muzyce klubowej w plenerze, jaka dotąd odbyła się w mieście.

koncert5

Publiczność dopisała

W piątek w „Muzyczną podróż po Małopolsce” zabrali nas artyści Opery Krakowskiej. Usłyszeliśmy utwory skomponowane przez Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza do popularnych seriali i filmów. Była muzyka z „Czterdziestolatka”, „Nie lubię poniedziałków” czy „Janosika”. Wydarzenie współfinansowało Województwo Małopolskie.

W sobotę na scenie królowało tak lubiane przez sporą grupę mieszkańców disco polo. Zaśpiewała Monika Chwajoł, Joker oraz formacja Quest. Publiczność bawiła się świetnie.

Kulminacyjnym puntem święta miasta były niedzielne występy. Na scenie wystąpił ex Maanam. "Kocham Cię, kochanie moje", "Boskie Buenos", czy "Cykady na Cykladach" - między innymi te przeboje razem z wokalistką grupy Agnieszką Bieńkowską śpiewały setki osób zgromadzonych przed sceną. Na finał zagrał C-Bool. Były moc, energia, dużo dobrej muzyki i tańca.

- Bardzo dziękuję wszystkim Mieszkańcom za wspaniałą zabawę podczas Dni Trzebini. Święto miasta powróciło z wielkim hukiem i sądząc po szaleństwie pod sceną, było strzałem w dziesiątkę. Na pewno każdy znalazł z programie coś dla siebie – mówi burmistrz Jarosław Okoczuk i już dziś zaprasza na kolejne święto za rok.