Burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk wyszedł z inicjatywą uruchomienia w powiecie chrzanowskim sklepu socjalnego dla mieszkańców, będących w trudnej sytuacji życiowej, czy borykających się z problemami finansowymi. Pomysł chce zrealizować we współpracy z włodarzami pozostałych gmin oraz starostą.

Zakupy zdjęcie poglądowe
W grudniu ubiegłego roku pierwszy, pilotażowy sklep socjalny „Spichlerz uruchomiła w Katowicach Fundacja Wolne Miejsce. Obecnie działa ich już kilka.

Oferta sklepu skierowana jest przede wszystkim do osób, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej, są zagrożone samotnością oraz wykluczeniem społecznym. Najbardziej potrzebujący mieszkańcy mogą zaopatrywać się tam w artykuły spożywcze, środki higieny osobistej i chemii domowej, itp. w bardzo atrakcyjnych cenach.

Idea działalności sklepu socjalnego polega na przekazywaniu mu przez większe i mniejsze sklepy oraz hurtownie artykułów spożywczych, chemicznych i innych z krótką datą przydatności do spożycia, ale jeszcze pełnowartościowych, które są sprzedawane za symboliczne kwoty osobom ze skierowaniem z Ośrodka Pomocy Społecznej.

- Model prowadzenia sklepu socjalnego wyklucza jednak jego uruchomienie w tak małych jednostkach samorządu terytorialnego, jakim są poszczególne gminy powiatu chrzanowskiego. Sklep nie miałby szans się utrzymać. Stąd moja propozycja utworzenia jednego takiego sklepu dla mieszkańców z całego powiatu, jaką skierowałem do włodarzy pozostałych gmin oraz starosty – mówi Jarosław Okoczuk, Burmistrz Miasta Trzebini.

 Pismo