Rurociąg paliwowy, do budowy którego przymierza się PERN S.A., będzie przebiegał po terenie około 300 działek w gminie Trzebinia, w tym 150 prywatnych. Ich właściciele otrzymają z tego tytułu rekompensatę.

 

boronów5

Projektanci pokazują zainteresowanym na mapach planowany przebieg rurociągu

Niektóry są zaskoczeni, że magistrala przetnie ich działki. W związku z zapytaniami mieszkańców w tej sprawie, burmistrz Jarosław Okoczuk zorganizował spotkanie informacyjne z udziałem inwestora oraz osób, odpowiadających za projekt inwestycji. Zależało mu, by zainteresowani tematem bezpośrednio od nich dowiedzieli się o założeniach inwestycji, celu budowy, harmonogramie działań i kwestiach odszkodowawczych za zajęcie prywatnych działek.

boronów2

Mateusz Stańczyk, zastępca dyrektora pionu technicznego w PREN S.A. mówił w Trzebini o założeniach inwestycji 

Rurociąg, jak informowano na spotkaniu, ma liczyć 11,5 km długości w gminie Trzebinia i przebiegać od granicy z gminą Bukowno w kierunku południowym, przez las, wzdłuż zachodniej granicy składowiska odpadów przemysłowych Elektrowni Siersza, następnie przez obręb ewidencyjny Gaja, a także Sierszę, osiedle Wodna, osiedle Górka, osiedle Trzebionka aż do Terminala Paliw w Trzebini. Zgodnie z założeniem, zlokalizowany będzie pod ziemią, na głębokości co najmniej 1 metra. Rura o średnicy 25 CM ma być wykonana ze stali o podwyższonej wytrzymałości i podlegać ciągłemu monitorowaniu. Pas roboczy na czas budowy ma liczyć około 15 metrów w terenach otwartych i około 12 metrów w terenach leśnych. Podczas eksploatacji rurociągu obowiązywać będą ograniczenia w możliwości zabudowy w pasie bezpieczeństwa o szerokości 12 metrów, czyli 6 metrów z jednej i 6 metrów z drugiej strony.

Przy wyznaczeniu trasy rurociągu inwestor brał pod uwagę m.in. istniejącą zabudowę i infrastrukturę, obowiązujące miejscowe plany, kwestie środowiskowe. Projektanci starali się również omijać prywatne nieruchomości, jednak – jak sami podkreślają – przy 300 działkach nie zawsze jest to możliwe.

boronów3

Podczas spotkania w Trzebini

Projektowany przebieg magistrali budzi wątpliwości. Część mieszkańców nie zgadza się, by rurociąg poprowadzono po ich działkach. Obawiają się, że na skutek tych działań grunty, będące ich własnością, stracą na wartości. W niektórych przypadkach nie będą mogli zabudować fragmentów działek. I choć z tego tytułu należeć im się będzie odszkodowanie, część nie daje zgody na poprowadzenie inwestycji po ich własności.

Przedstawiciele inwestora zapewniają, że działają zgodnie z przepisami prawa. Nie mogą wykupić od ludzi tych działek. Mogą jedynie wypłacić odszkodowanie. Jego wysokość określi licencjonowany rzeczoznawca po zakończeniu prac na danej nieruchomości. Przyznają również, że istotna zmiana trasy rurociągu, poza korektami, nie jest możliwa. Projektanci rurociągu weryfikują obecnie, czy i w jakim stopniu możliwe jest uwzględnienie uwag mieszkańców, zgłaszanych podczas ostatniego spotkania informacyjnego. Wszystkich zainteresowanych planowaną budową rurociągu produktowego Boronów-Trzebinia zachęcają do odwiedzenia strony internetowej projektu www.boronowtrzebinia.pl lub kontakt telefoniczny pod nt tel 532 242 910.

boronów4

 - Rozumiem niepokój części mieszkańców. Gmina Trzebinia, opracowując miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, zaproponowała wstępną trasę przebiegu rurociągu produktowego, która spotkała się z akcpetacją społeczną. Po zmianie przepisów wiosną tego roku inwestycja jest realizowana w oparciu o Ustawę z dnia 22 lutego 2019 roku o przygotowaniu i realizacji strategicznych inwestycji w sektorze naftowym, tzw. specustawę. Tym samym gmina została pozbawiana możliwości ingerencji w przebieg magistrali. Zależy nam, by mieszkańcy mieli jak największą wiedzę w tym temacie, stąd organizacja ostatniego spotkania. Wszystkich, którzy mają pytania, uwagi, zastrzeżenia proszę o kontakt z inwestorem – mówi Jarosław Okoczuk, burmistrz Trzebini.