Każdego dnia umundurowani policjanci sprawdzają, czy osoby poddane kwarantannie przebywają w zadeklarowanym miejscu i czy nie potrzebują pomocy.

policja

Apele o rozsądek najczęściej przynoszą pożądany skutek. Potwierdza to policyjna statystyka. W poprzednią sobotę (21 marca) policja skontrolowała 5 800 osób na kwarantannie domowej w Małopolsce. W tym czasie ponad 260 osób było nieobecnych. W niedzielę na 7 500 sprawdzanych ludzi, brakowało 60. W miniony poniedziałek wśród 8 500 nie było 45, dzień później wśród 10640 osób 68 nie było obecnych w miejscu izolacji. W środę skontrolowano 12 tys. osób, nie spotkano 60.

Różne są powody nieobecności. Większość kontrolowanych była pod innym adresem niż wskazany w karcie lokalizacji. Policji pomagają żołnierze 6. Brygady Desantowo-Szturmowej i Żandarmerii Wojskowej oraz 11. Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Niezwykle pomocna przy ustalaniu pobytu osób objętych izolacją jest aplikacja „Kwarantanna domowa”, dostępna na wszystkie urządzenia w systemie Android i IOS.

- Dotychczas na swoich telefonach zainstalowało ją około dwóch tysięcy osób. Wiemy, że nie wszystkim odpowiada codzienna kontrola przez policjantów w miejscu zamieszkania, stąd gorąca prośba o zastosowanie łatwej w dostępności i obsłudze aplikacji – zwraca się z prośbą do wszystkich, których to dotyczy, młodszy inspektor Sebastian Gleń, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Bywa, że policja pomaga odizolowanym mieszkańcom. Jedna ze sprawdzanych osób potrzebowała jedzenia i picia. Nie mając bliskich i znajomych, czekała na dostawę przewidzianą na kolejny dzień. Policjanci kupili mężczyźnie najpotrzebniejsze produkty w pobliskim sklepie. Następnie w bezpieczny sposób przekazali żywność, pozostawiając ją przy drzwiach mieszkania. - To dla mnie wspaniała postawa i bezcenna pomoc w czasie kwarantanny – napisał obdarowany, dziękując policji za okazaną pomoc.

- Nie stosujący się do przepisów kwarantanny muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. O wszystkich ujawnianych przypadkach poinformujemy służby sanitarne. Wobec sprawców rażących naruszeń policjanci skierują wnioski o ukaranie do sądu – przypomina i ostrzega rzecznik Gleń.

(Biuro Prasowe UMWM/ KWP w Krakowie)